Pokrycie dachu
Udało się, dach już pokryty Jako membranę wybrałem Parotec beta, inna była w projekcie, ale pan sprzedający dał lepszą w bardzo dobrej cenie. Ogólnie polecam internetowy sklep folnet. Wszelkie akcesoria do dachu w świetnych cenach, a przesyłka to jakaś magia. Zamówienia z popołudnia są następnego dnia rano na budowie! Jak to pisałem już kilkukrotnie szukać, szukać, szukać, różnice w cenach ogromne. Tak więc membrana, blachowkręty (są 3 razy tańsze niż w BudMat !), kominki do odpowietrzenia kanalizacji (dwa razy tańsze), wróblówka (dwa razy tańsza), uszczelki koszowe pod blachę itd. braliśmy z tegoż sklepu. Blachodachówka została kupiona już w grudniu i czekała na położenia, a jest to Zefir 350 w kolorze 7024 połysk. Połysk dlatego, ze ponoć na nim mniej zbiera się brudu i ciężej ma zaczepić się mech. Tutaj drzewa dookoła, więc w przyszłości pewnie trzeba będzie z tym walczyć. Orynnowanie przekalkulowałem i niemal w tych samych pieniądzach co jakieś plastikowe systemy wynegocjowałem w BudMacie ich stalowy system Flamingo z 30 letnią gwarancją (naprawdę polecam). Dach jest o tyle nietypowy, że deski okapowe ma mieć widoczne, co wymagało wykonania specjalnych obróbek, ale wyszło uważam nieźle Kominy póki co zaciągnięte są białym klejem na siatce, ale wygląda to znośnie nawet w tej postaci (potem obrobione będą w kolorze tynku ściany).
Może zbędnie, może nie, ale pod każde kontrłaty daliśmy silikon dekarski. Efekt sprawdzony taki, ze nawet podczas mega ulewy na samej membranie ZERO przecieków, a to cieszy
A tutaj już obróbka komina
Następnie taśma kalenicowa, również zamawiana z wspomnianego wcześniej sklepu
A tutaj efekt prawie pod koniec montażu (brak jeszcze gąsiorów), ale zmieniłem telefon i muszę zrzucić najnowsze zdjęcia. W każdym razie cieszy, bo zaczyna to coraz bardziej przypominać domek z mojego avatara Fajnie wygląda pozostawiona widoczna deska okapowa. Jest przykręcona na "żółte" wkręty, żeby nie było zacieków jak od gwoździ, ale czy patent się sprawdzi... zobaczymy.
Może przed końcem sezonu da radę założyć jeszcze płotki śniegowe i jakieś stopnie kominiarskie, ale to zależy czy znajomy dekarz będzie miał czas, bo jak kończył u nas, to coś wspominał, że teraz wolniejszy termin będzie miał dopiero w styczniu.